Poul Arne Bundgaard zmarł 3 czerwca 1998 w szpitalu w Gentofte kolo Kopenhagi. W trakcie realizacji ostatniego, czternastego filmu serii Gang Olsena kręconego po 17-letniej przerwie Bundgaard był już ciężko chory. Zdjęcia, na których "Kjeld" porusza się na wózku inwalidzkim nie były tworem scenarzysty, a efektem jego choroby i znacznych trudności w poruszaniu. Podczas kręcenia jednej z scen Bundgaard poczuł się bardzo źle i został natychmiast przetransportowany do szpitala. 3 czerwca o godzinie 13 nerki aktora przestały pracować i zmarł nie odzyskawszy przytomności. Po śmierci "Kjelda" szefostwo Nordisk Film podjęło decyzję o ukończeniu filmu z dublerem Bundgaarda, którego zagrał Tommy Kenter. Decyzja o dokończeniu w połowie zrealizowanego filmu była podyktowana ostatnią wolą przeczuwającego rychłą śmierć aktora. Poul Arne Bundgaard chciał, aby w przypadku jego niedyspozycji ostatni odcinek Gangu Olsena został "dokręcony" z jego dublerem. Współpracownicy z planu zdjęciowego opowiadali, że Bundgaard był bardzo aktywny na planie zdjęciowym tuż przed swoją śmiercią. W ostatnim tygodniu życia "Kjeld”, choć śmiertelnie chory był wesoły i w dobrym nastroju. Cierpiący aktor w przerwach nie odpoczywał. Chętnie rozdał wiele autografów i gawędził ze swoimi fanami, którzy przyszli do studia filmowego. Aktora pochowano na cmentarzu Mariebjerg w Kopenhadze.
1981 r. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz